Wąsik jest wszędobylski.
Wąsik jest trędy.
Czyżby wąsik podnosił oglądalność i zaświadczał o autoironicznym stosunku do własnego imażu?
...
Pytanie: DLACZEGO NA BOGA?! pozostawiamy zawieszone w przestrzeni nastawionej retorycznie...
W miejsce ach jakże zabawnych stylizacji proponujemy dziś grę.
Flamastrem w kolorze czarnym malujemy na kartce stosownie modny wąsik, wycinamy niekoniecznie prosto, a następnie przyklejamy gumą do żucia do ekranu telewizora.
Uprzednio go włączywszy oraz przygotowawszy napoje.
W momencie kiedy wasik znajdzie sie na twarzy dowolnej osoby pojawiającej się na ekranie, należy spożyć stosowną dawkę stosownego napoju.
Następnie udokumentować pokłosie gry, nałożyć wystarczająco atrakcyjny filtr w instagramie, opublikować oraz okrasić serią błyskotliwych tagów czekając na oznaki uwielbienia dla naszej osoby.
Dziękuję za uwagę.
Wasz oddany
Dr F.Kawka
(bez wąsa)
(bo tak)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz